Sprawdź nas:
Strona www stworzona w kreatorze WebWave.
Hej!
Dzisiaj przychodzimy do Was z postem na temat Florydy i tym samym rozpoczynamy serię artykułów z USA. Pojawi się tutaj również relacja z Zachodniego Wybrzeża, także jeżeli interesuje Was ten temat to bądźcie czujni!
Na Florydzie spędziliśmy 11 dni w listopadzie tego roku. Szukaliśmy kierunku, który nie jest bardzo intensywne trekkingowo, bo Tomek był po operacji kolana, a szkoda by nam było odpuścić górską wycieczkę. Dodatkowo, miejsca, w którym w listopadzie będzie jeszcze dobra pogoda na zwiedzanie, będzie się go dało w miarę kompleksowo zwiedzić, w ciągu tych 10-11 dni i podróż nie będzie bardzo długa (tak jak na przykład do Patagoniii, gdzie mieliśmy 4 loty, a całość podróży trwała ponad 35 godzin), bo nie chcieliśmy tracić wiele czasu z tych 11 dni na dojazd. Jako, że bardzo polubiliśmy się z USA to pierwszą destynacją spełniającą te warunki, która przyszła nam do głowy była właśnie Floryda i na niej stanęło. Niewątpliwym plusem był również fakt, że z Kennedy Space Center planowane były w tym czasie starty rakiet. Tomek od dziecka interesuje się kosmosem, więc nie mogliśmy odpuścić takiej okazji!
To teraz do rzeczy - poniżej dajemy Wam listę miejsc wartych uwagi w tym słonecznym stanie. Zaczniemy od tych bardziej popularnych:
Miami - metropolia położona na wschodnim wybrzeżu Florydy. Niezwykle popularna wśród turystów (rocznie ponad 14 mln) - część z nich nie wyjeżdża poza Miami przez cały swój pobyt w tamtych rejonach. 70% słonecznych dni w roku i średnie temperatury nie spadające poniżej 23 stopni skutecznie ich przyciąga. Miasto kolorów i kontrastów - usłyszycie w nim zarówno tyle samo hiszpańskiego co angielskiego, bo wielu mieszkańców (bo według statystyk jest to niemal połowa!) pochodzi z Ameryki Łacińskiej i słabo mówią po angielsku. Jest nawet dzielnica “Little Havana”, gdzie możecie poczuć prawdziwy, kubański klimat. Wypocząć można na Miami Beach, które jest pełne luksusowych hoteli oraz plaż.
Orlando - to miasto parków rozrywki - a w nie Amerykanie potrafią naprawdę dobrze! Znajdziecie tutaj Disney World, Universal Studios, SeaWorld, Gatorland oraz Legoland. My w Orlando byliśmy również w Amway Center na meczu NBA - Orlando Magic grało przeciwko Los Angeles Lakers. Gospodarze wygrali, a nam udało się spotkać Marcina Gortata, który grał kiedyś dla zespołu z Orlando.
Kennedy Space Center - około godzinę samochodem od Orlando na wschód znajduje się Centrum Kosmiczne, z którego startują wyżej już wspomniane rakiety. To stąd ruszała wyprawa na Księżyc i inne wyprawy w kosmos! Mega nas to ekscytowało i uważamy, że to jedna z niewielu unikatowych rzeczy na Florydzie, której nie znajdziecie nigdzie indziej! Kennedy Space Center czynne jest od 9 do 17/18 i polecamy przeznaczyć cały ten czas na zwiedzanie. Eksponatów jest mnóstwo - są oryginalne rakiety, symulator lotu w kosmos, filmy 3D w sali kinowej, można też dotknąć kawałka Księżyca czy porozmawiać z astronautą! Polecamy zarówno dzieciom, jak i dorosłym. Jeżeli chodzi o podziwianie startu rakiety to najbardziej polecany jest Port Canaveral.
Key West - przenosimy się na południe Florydy. A właściwie to do punktu najbardziej wysuniętego punktu na południe w całym kontynentalnym USA. Jest to miasteczko położone najbliżej Kuby - bliżej jest stąd do Havany niż do Miami! Leży ono na archipelagu Florida Keys, który na mapie wygląda trochę jak półwysep, ale półwyspem nie jest;) Są to wysepki, które Amerykanie połączyli długimi mostami. Key West słynie głównie z pięknej architektury - znajdziecie tu mnóstwo kolorowych domków - nowe tworzone są w podobnym stylu, co daje niesamowity klimat! Będąc na miejscu warto przespacerować się po mieście, odwiedzić dom Hemingway’a oraz przejść się do portu czy spróbować lokalnego przysmaku Key Lime Pie.
Everglades National Park - najlepsze miejsce na podziwianie aligatorów w ich naturalnym środowisku. Trzeci co do wielkości park narodowy w USA. Znajduje się niedaleko Miami, zdecydowanie można połączyć go ze zwiedzaniem miasta. Ekosystem Everglades tworzą lasy namorzynowe, mokradła i wolno płynące rzeki pośród których bytują tropikalne ptaki, aligatory i wiele innych gatunków zwierząt. Najbardziej popularnym sposobem zwiedzania parku jest wycieczka airboat-em. Bagna Everglades są na tyle płytkie, że normalna łódka z silnikiem w wodzie nie dałaby rady tamtędy popłynąć. UWAGA: Airboaty nie wypływają z okolic Visitor Center. Aby do nich dotrzeć wpiszcie w Google Maps “Everglades Safari Park”. Całość trwa około 40 minut. Potem jest jeszcze czas na pokaz aligatorów i przejście się pomostami.
To by było na tyle jeżeli chodzi o te najpopularniejsze atrakcje Florydy. Po te mniej oczywiste sięgnijcie do kolejnego postu, który już niedługo również się tutaj pojawi!