Sprawdź nas:

Polityka Prywatności

Strona www stworzona w kreatorze WebWave.

Hej!

Dzisiaj przychodzimy do Was z praktycznym artykułem i wskazówkami. Mamy za sobą już wiele wypraw - tych bliższych oraz dalszych. Byliśmy już między innymi w Ekwadorze, na Zachodnim Wybrzeżu USA, Hawajach czy w Patagonii. Każdą z tych wycieczek zorganizowaliśmy samodzielnie. I choć nam może się to wydawać naturalne, to wciąż dostajemy wiele pytań „jak się do tego zabrać?”. Więc jeżeli chciałbyś zorganizować swoją pierwszą samodzielną wyprawę, ale nie wiesz od czego zacząć i obawiasz się, że o czymś zapomnisz to zapraszamy do lektury!

Chcielibyśmy z góry podkreślić, że nie ma niczego złego w jechaniu w podróż zorganizowaną przez większe czy mniejsze biuro podróży. Powodów może być kilka i każdy może mieć swój własny. Tutaj przykładowe z nich:

• Nie mamy z kim pojechać w podróż, a chcemy z kimś dzielić tę chwilę. Nie lubimy podróżować solo.
• Nie mamy czasu na samodzielne organizowanie. A wymaga to naprawdę sporo researchu, skupienia i decyzji. Chcemy, aby ktoś zrobił to za nas.
• Z przewodnikiem czujemy się bezpieczniej. Chcemy zwiedzić dany kraj, ale boimy się o swoje bezpieczeństwo. Nie znamy na przykład języka i obawiamy się, że nie dogadamy się z tubylcami.

Jeżeli jednak:

• Chcesz wyruszyć w podróż skrojoną na miarę, masz swoje wymarzone miejsca, których biura podróży nie obejmują.
• Chcesz wydać mniej pieniędzy, a zobaczyć więcej.
• Nie lubisz zorganizowanych wycieczek, bo mają dla Ciebie zbyt szybkie/wolne tempo.

To warto podjąć się samodzielnej organizacji. Pokażemy Ci, że nie taki diabeł straszny jak go malują 😊

Jeżeli nie masz jeszcze sprecyzowanego celu podróży to zacznij tutaj i odpowiedz sobie na poniższe pytania:

1. Kiedy mam czas na tę podróż? Kiedy dostanę urlop i na jak długo? Czy to będzie tydzień, dwa, a może trzy tygodnie? Będzie to na wiosnę, a może w środku zimy?
2. Jaki mam budżet. Chcę wydać 4, 10, a może 20 tysięcy?
3. Jakie miejsca zawsze chciałem odwiedzić, które z nich są na mojej podróżniczej liście marzeń? Warto zrobić taką listę, aby móc do niej zajrzeć przy planowaniu podróży. My podzieliliśmy naszą na wyprawy małe, średnie i duże.
4. W które z tych miejsc mogę pojechać w ustalonym czasie i budżecie? To szczególnie ważne, bo czasami planujemy urlop w sierpniu, kiedy na południowej półkuli jest środek zimy. Nie jest to oczywiście definitywne skreślenie tego punktu, ale czasami lepiej pojechać w dane miejsce, kiedy warunki są korzystniejsze do zwiedzania – dzień jest długi, nie ma pory deszczowej ani monsunów.
5. Dla wybranych miejsc warto sprawdzić sytuację geopolityczną – czy jest tam obecnie bezpiecznie? Czy nie ma zamieszek, protestów? My w tym roku zrezygnowaliśmy z wycieczki do Peru właśnie z takich powodów.
6. Z miejsc, które zostaną, wybrać nasze wymarzone i mamy gotowy cel podróży!

Po wybraniu miejsca i wstępnej daty podróży (nie muszą to być jeszcze konkretne dni, wystarczy, że powiemy sobie na przykład „chcemy jechać na tę wycieczkę w marcu przyszłego roku”) możemy się skupić na planowaniu wyjazdu. My dzielimy to na następujące kroki:

1. Rozpisanie atrakcji, które chcielibyśmy zobaczyć w danym miejscu. Ten research trwa najdłużej. Wchodzimy na blogi, czytamy przewodniki, pytamy znajomych. Każdą z interesujących nas miejscówek zaznaczamy na Mapach Google. Dzięki temu, na koniec mamy dokładną mapę atrakcji.
2. Rozpisujemy trasę dzień po dniu już bardziej szczegółowo. Ile dni w danym miejscu, gdzie nocleg, jak daleko jest z jednej atrakcji do drugiej. Finalnie uzyskujemy dokładny plan podróży – wiemy już na ile dni chcielibyśmy pojechać w dane miejsce i co będziemy robić w poszczególne dni.
3. Szukamy biletów lotniczych. Staramy się je dopasować do liczby dni potrzebnych na zwiedzanie, ale jesteśmy też elastyczni w tym podejściu. Patagonię mieliśmy rozpisaną w planie na 2 dni dłużej niż ostatecznie byliśmy, bo bilety lotnicze na środę były dużo tańsze niż na piątek. Dostosowaliśmy nasz plan podróży i byliśmy 1 dzień krócej w Buenos Aires i zrezygnowaliśmy ze zwiedzania miasteczka w Urugwaju.
4. Kiedy mamy już bilety lotnicze i dokładny plan podróży, kolejnym krokiem jest zarezerwowanie noclegów. Tutaj najczęściej korzystamy tradycyjnie z booking.com. W tym czasie rezerwujemy również samochód. Warto sprawdzić ofertę wypożyczalni na lotnisku, ale także w najbliższym miasteczku. Tym sposobem zaoszczędziliśmy 5 tysięcy złotych w Los Angeles, bo ceny na lotniskach były dużo wyższe niż w mieście.
5. Potem przychodzi czas na dogranie pozostałych szczegółów typu zakup ubezpieczenia (bez którego nie ruszamy w żadną podróż!), rezerwacja atrakcji, jeżeli jest taka potrzeba (jadąc do USA koniecznie zainteresujcie się tym tematem, bo w wielu miejscach trzeba mieć rezerwację zrobioną ze sporym wyprzedzeniem), kupno odpowiedniego sprzętu (na przykład do Patagonii potrzebowaliśmy zakupić odpowiednią odzież z gore-texu). Sprawdźcie również czy na pewno macie ważny dokument oraz czy potrzebna jest wiza, aby wjechać do danego kraju. Na koniec podzielcie się planem podróży z bliskimi.
6. Jesteście gotowi, aby wyruszyć w wymarzoną podróż! 😊

Mamy nadzieję, że po tym artykule łatwiej Wam będzie przygotować się do podróży, czego Wam z całego serca życzymy! Szerokich lotów! A jakbyście mieli jeszcze jakieś pytania to zachęcamy do kontaktu 😊